piątek, 3 lutego 2017

MAZ-503 Наш Автопром

Witajcie,
Dzisiaj opiszę kolejny modelik MAZa w mojej kolekcji (przygotujcie się, że MAZów serii 500 a także i nowszych będzie jeszcze kilkanaście, uwielbiam te wielkie, białoruskie ciężarówki). W tym wpisie zrecenzuję model wywrotki na bazie tej ciężarówki. Model, tak jak napisałem wykonała znana na rynku rosyjskim firma Наш Автопром. Od niedawna także Автоистория zapowiada MAZa 500, więc zapowiada się konkurencja. Jednak wróćmy do samego modelu. Podwozie, a właściwie rama została odlana z metalu i pomalowana na czarny półmat. Reszta detali oczywiście jest plastikowa. Ładnie prezentują się gwiaździste felgi, jednak mam wrażenie, że opony są troszeczkę za małe. Kiper odlano z plastiku, jednak pomalowano go tą samą farbą co kabinę. Niestety nie jest on odchylany. Kabina, tak jak w moim drugim modelu MAZa   została wykonana na tym samym poziomie. Wnętrze pomalowano na szaro, deskę rozdzielczą zabarwiono na kolor szoferki i kipra. Tak jak w poprzednim wymieniłem grube, plastikowe wycieraczki na ich fototrawione odpowiedniki. Więcej nie przeciągam, zapraszam do obejrzenia zdjęć:














6 komentarzy:

  1. Szkoda, że kiper nie jest odchylany, jednak mimo to całość bardzo pozytywnie wygląda :)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można wykonać prostą przeróbkę, tak jak zrobił to JarekS na Motoshowminiaturze:) Jedynie trzeba dokupić siłownik hydrauliczny:)

      Usuń
  2. Dobrze pamiętam te "potworki" z peerelowskich ulic. Specyficzny dźwięk silnika i drgania, w które wprawiał okolicę, zwłaszcza jak miał uszkodzony tłumik, są niezapomniane;) Spodziewałem się odchylanego kipra. Kolor wybrałeś za to najlepszy z możliwych:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor wybrałem kojarzony właśnie z polskich ulic:) Jednak wydaje mi się, że jest trochę za ciemny. Także kiper trzeba byłoby pomalować na szaro. Niestety trochę się zawiodłem na tej firmie. Gdy wymieniałem wycieraczki na fofotrawione, okazało się, że ciemny niebieski położono na inny, jasny lakier innej wersji. Także kiper od dołu w niektórych miejscach jest niedomalowany.

      Usuń
  3. NAP to teoretycznie ten sam poziom co Aist. Niestety tylko teoretycznie, bo Aist bije go na łeb dając nam modele za tę samą cenę, a jakościowo półkę wyżej. Ja zawiodłem się na ich KrAZach, których z resztą już się zdążyłem pozbyć. Niestety bliżej było im do modeli Eleconu niż poziomu jaki powinny prezentować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także posiadam Kraza NAPowego (i to niebieskiego) i niestety trąci zabawką. Lusterka zostały odlane z jakiegoś dziwnego, miękkiego plastiku i są powyginane na wszystkie strony, opony są za szerokie, widać plamę kleju na drzwiach...trochę dużo jak na model ,,kolekcjonerski"

      Usuń