środa, 26 września 2018

Star 25 RT-Models hand-made

W dzisiejszym wpisie przedstawię dosyć nietypowy model. Jest to bardzo rzadka, żywiczna miniatura polskiej ciężarówki Star 25. Model został wykonany około 10 lat temu na specjalne zamówienie jakiegoś kolekcjonera- jakiego- nigdy się prawdopodobnie nie dowiem. Udało mi się kupić go od pewnego handlarza różnymi rupieciami i niezbyt cennymi, tanimi modelikami, jednak o tym za chwilę, najpierw przedstawię pokrótce historię prawdziwej ciężarówki. 


Decyzja o potrzebie zaprojektowania nowej ciężarówki potrzebnej do odbudowy kraju ze zniszczeń wojennych zapadła w kwietniu 1946 roku. W 1947r. Centralne Biuro Badań i Konstrukcji Przemysłu opracowało dokumentacją nowego samochodu. Przy projektowaniu ciężarówki uczestniczyli przedwojenni inżynierowie Pz.Inż, dlatego można dostrzec podobieństwa pomiędzy Starem a prototypami Pz.Inż 703, 713 czy nawet 342. 





W 1948r. w Starachowicach powstało kilka prototypowych egzemplarzy, w tym także roku uruchomiono produkcję (seryjną?). Dałem tutaj znak zapytania, ponieważ wtedy wyniosła ona zaledwie 20 sztuk. Jednak w następnych latach liczba ta stopniowo wzrastała osiągając w 1956 roku 7700 szt. Wtedy to do produkcji wszedł następca Stara 20- model 21.




Stara 25 wytwarzano w latach 1960-1971. Zastosowano w nim 6 cylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 4 litrów i mocy 95 KM. Do silnika dołączono 5-biegową niezsynchronizowną skrzynię biegów. Oznacza to, że przy zmianie przełożenia z 2 na 3 i z 4 na 5 trzeba było puścić pedał gazu, wcisnąć sprzęgło, wrzucić na luz, puścić sprzęgło, ponownie je nacisnąć i wrzucić następny bieg, dodając gazu. Może wydawać się to skomplikowane, jednak przy odrobinie wprawy nie nastręczało to problemów. Można było zamówić 2 rodzaje kabin- tańszą i prostszą, wytwarzaną na miejscu w Starachowicach oraz droższą, produkowaną w kieleckich zakładach SHL. 





Model, tak jak już wspomniałem wyprodukowała polska manufaktura RT-Models w liczbie około 140 sztuk, gdzie każda znalazła swojego właściciela. Mój model odkupiłem od handlarza różnorodnym tzw. mydłem powidłem oraz tanimi, niewiele wartymi modelami wyprodukowanymi przez IXO i Amercom. Dałem za niego 150zł, kiedy podobne egzemplarze chodzą po około 400zł. Trudno mi oceniać go w kryteriach diecastów, ponieważ został on wykonany całkowicie ręcznie w Polsce a wiadomo, że takie modele są specyficzne. Mój egzemplarz wyróżnia się trochę lepszym wykonaniem aniżeli pozostałe. Mianowicie ma pomalowane ramki wokół okien i świateł, cienie w felgach oraz fototrawione uchwyty na kabinie oraz lusterka. Wywnioskowałem po strukturze farby, iż pomalowano go emalią. Bryłę kabiny podobno wystrugano na frezarce, dlatego wszystkie elementy nie odstają od markowych, fabrycznych wyrobów. Jedynie trochę porysowane szyby i mała plama kleju na dachu odrobinę psują efekt wizualny, jednak nie zaćmiewają mojej radości z posiadania tego niszowego, bardzo rzadkiego modelu. 














5 komentarzy:

  1. Bardzo ładna miniatura. Modele Rafała urastają dziś do legendarnych, co z pewnością ma swoje podłoże w ich wykonaniu. Model bardzo mi się podoba, uważam że zrobiłeś dobry interes.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wykonaniu również, ale należy też zwrócić uwagę iż nie ma na rynku innej alternatywy:).

      Usuń
  2. Maravilloso Star, me gusta mucho el radiador delantero, en posición inclinada.
    Gran modelo.
    Abrazo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias mi amigo:) Creo que este STAR es similar como un camión frences Berliet GLB, no es?

      Usuń
  3. To był kiedyś mój model kupiłem go w krakowie w 2012 roku potem go rozebrane wymalowalem wnętrze i wymieniłem szyby bo orginalne były tragiczne później w 2017 sprzedałem handlarzowi w Krakowie pod halom targów.

    OdpowiedzUsuń